meble
Polakom chce się działać
Z Barbarą Łukasiak, dyrektorem handlowym Muraspec, rozmawia Diana Nachiło

        Na wyposażenie wnętrza patrzymy dziś całościowo, dlatego chciałabym zapytać o grę między materiałami ściennymi, a meblami. Na ile, opracowując nowe wzory, biorą Państwo pod uwagę aktualnie proponowane wzornictwo mebli?
 
B. Ł
. Tapety grają rolę ochronną i dekoracyjną, zaś tekstylia – głównie we wnętrzach publicznych – są i materiałem obiciowym, i dekoracją. Oba produkty mają być  trwałe i bezpieczne dla użytkownika. Jeśli chodzi o zestawianie ich ze sobą, złotą zasadą wydaje się być ta, że tylko jeden powinien być bohaterem we wnętrzu.
Większość wzorów Muraspec, zarówno w okleinach ściennych jak i tekstyliach, jest ponadczasowa. Sploty płótna, jodełki, barwy ziemi estetycznie obronią się praktycznie w każdym wnętrzu. Inspiracją do tworzenia nowych wzorów tapet i materiałów Muraspec są trendy ogólnoświatowe oraz sugestie naszych klientów, czyli potrzeba rynku. Więc z jednej strony Muraspec kieruje się doświadczeniem i  tradycją, z drugiej nowoczesnością i trendami kreowanymi przez najlepszych kreatorów designu.

        Czy i na ile ważne jest to, co dzieje się w branży meblarskiej?

B. Ł.
W dużej mierze nasze produkty – tapety i tkaniny obiciowe – kierujemy do obiektów użyteczności publicznej. To nie my kreujemy trendy w meblarstwie, ale wspieramy designerów, producentów w realizacji ich wizji. Wsparcie polega przede wszystkim na dostarczaniu materiałów zgodnych z wizją projektanta, na  najwyższym poziomie jakości, trwałości i bezpieczeństwa. Więc jeśli rynek potrzebuje takich produktów, to jesteśmy w stanie sprostać temu zadaniu. Ponadto, wykorzystując różne rodzaje i tekstury materiałów tworzymy indywidualne wzory i projekty, dzięki którym projektanci mogą tworzyć aranżacje o dużym poziomie personalizacji i unikatowości.

        Czym jest usługa Digital?

B. Ł.
Digital to szycie designu na miarę, to butikowe projekty, często wykonywane na konkretne zamówienia klientów. Digital to nadruk cyfrowy na tapecie, czego jednak nie należy mylić z pojęciem płaskiej  „fototapety”.  Sedno nadruków, które nieprzypadkowo nazwaliśmy Wallmotion, tkwi w grafice, strukturze materiału i jego jakości. Grafika na tapecie pozwala na osiągniecie idealnego rozwiązania, które często próbujemy uzyskać poprzez farby lub użycie takich materiałów jak beton. Przy nadruku na tapecie z góry wiemy, jaki będzie efekt końcowy. Zaletą jest również możliwość powtórzenia wzoru. Nadruki Wallmotion oddziałują na użytkownika na kilku płaszczyznach percepcji: wzroku i dotyku. Jeśli nadruk naśladuje rdzę, to powierzchnia tapety jest delikatnie chropowata, jeśli beton – szorstka, a jeśli kamień – gładka. Wallmotion ma wywoływać emocje.

         Więcej w najnowszym wydaniu miesięcznika  „BIZNES meble.pl”, w wydaniu on-line TUTAJ


Komentarze

Dodaj własny

Brak komentarzy.

Dodaj komentarz

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze.